Pierwszy post, który ukazał się na naszej stronie był pełen chęci do umieszczania nowych treści.
Jednak każdy z Was zdaje sobie sprawę jak trudno czasem usiąść i coś napisać- by było na temat, miało jakiś przekaz i w dodatku trzymało się kupy.
Myślałyśmy, że nasze propozycje, bo nie wiem jak nazwać to co tworzymy, będą po prostu wskakiwać na bloga tak szybko, jak pojawiają się w naszych głowach. Wszystko wyszło w praniu..
czego skutkiem było niepojawianie się żadnych newsów.
Nie mamy super aparatu, a nasze outfity można uznać za amatorszczyznę.
Dlatego chcemy spróbować naszych sił by rozwijać się..spróbujemy jeszcze raz..
dzisiejszego dnia świętowałyśmy trzy dni wolnego, które nas czekają.
zahaczyłyśmy o niewielki second hand, gdzie zgarnęłyśmy parę ciuszków
trochę bardziej kolorowych, bo w końcu przyszła wiosna, a dni są coraz to cieplejsze. ;)
oto co wpadło w moje ręce:
kwiecisty pasek, aktualnie opaska na głowę
-sh
amarantowa bluzka na jedno ramię
-wyciągnięta z szafy
dżinsy, co do których nie mam jeszcze konkretnych planów. -Esprit, sh
różowy pasek-sh
kilka googelkowych skarbów:
czekam na wasze opinie;)